Jak mogła zostawić dziecko z rodzicami i sama wyjechać na odpoczynek! Och, matki już takie nie są!

Kiedyś podsłuchałam rozmowę moich kolegów na temat innej pracowniczki, w której krytykowali ją za wyjazd na urlop bez dziecka. Ona sama rozwiodła się z mężem, gdy ich dziecko miało sześć lat.

Przyczyną rozwodu był alkoholizm byłego męża. Na początku ich małżeństwa wszystko było wspaniałe. Wspólnie wychowywali syna, razem wyjeżdżali na wakacje i dzielili się obowiązkami. Nagle jednak mąż się zmienił, przestał interesować się sprawami rodzinnymi i zaczął po prostu pić.

Kobieta starała się go ratować i wydobyć z nałogu alkoholowego, ale ostatecznie była zmęczona i straciła nadzieję. W końcu złożyła pozew rozwodowy, zabrała dziecko i wyjechała. Aby zapewnić dziecku przyszłość, musiała pracować na dwa etaty.

Rodzice pomagali córce. Najpierw mieszkała u nich, a potem udało jej się zarobić i wynająć mieszkanie. Później wzięła kredyt hipoteczny na dom, przeprowadziła remont i spłaciła wszystkie długi. Jednak kiedy przyszło do wyposażenia mieszkania w meble, kobieta miała trudności. Przez ciągłą pracę jej stan zdrowia pogorszył się poważnie. Chociaż pobyt w szpitalu czasami przynosił ulgę, to później sytuacja się powtarzała. Przyjaciele doradzili kobiecie, aby pojechała na wakacje, najlepiej nad morze.

Na początku odmówiła, ponieważ nie chciała zostawić dziecka. Jednak jej stan zdrowia pogarszał się z dnia na dzień. Wiedziała jednak, że wyjazd nad morze z dzieckiem nie byłby prawdziwymi wakacjami. Rodzice zaczęli ją przekonywać i obiecali, że się zajmą dzieckiem, gdy będzie na urlopie.

Ostatecznie kobieta zgodziła się i wyjechała na odpoczynek! Jednak gdy nie było jej w pracy, wszyscy jej koledzy krytykowali ją, mówiąc, że nie powinna jechać na wakacje bez dziecka. Ale kiedy kobieta wróciła i przyszła do pracy, była zupełnie inna! Było widać, że naprawdę tego wypoczynku potrzebowała.

Wow! Zmieniłeś się przez te dziesięć dni! Trzeba było jechać na wakacje jeszcze wcześniej” – mówili koledzy z pracy.

To jest historia. Czy zaryzykowalibyście wyjazd na wakacje, zostawiając dzieci?”