Proszę żonę, aby posprzątała dom i schudła, co czyni ze mnie okropnego męża
Moja żona i ja jesteśmy razem od ponad dwunastu lat, co jest solidnym określeniem naszej relacji. Mieliśmy czas na ustatkowanie się z mieszkaniem, dwójką dzieci i kupnem samochodu. Jednak przez te wszystkie lata nigdy nie podpisaliśmy umowy. Jakoś tak wyszło.
Z pozoru wydajemy się być idealną rodziną, ale w naszym raju dzieje się coś złego – to zachowanie mojej żony. Kiedy zaczęliśmy mieszkać razem, była inna. Gotowała jedzenie, sprzątała, była dobrą gospodynią. Stopniowo jednak to się zmieniło.
Teraz otacza mnie prawdziwy chaos porozrzucanych rzeczy, zlew zawsze jest pełen nieumytych naczyń, nie można na niej polegać – jeśli będziesz czekać, aż coś zrobi, będziesz musiał mieszkać w śmietniku. Musisz zrobić wszystko sam. Całymi dniami siedzi i ogląda swoje seriale.
Wcześniej próbowałem jakoś wpłynąć na żonę, skarżyłem się nawet jej rodzicom, prosiłem, żeby porozmawiali z córką. Zablokowałem nawet stronę, na której moja żona ogląda seriale, ale nic nie pomogło.
Moja żona pochodzi z wsi, a teraz jest to bardzo widoczne w jej zachowaniu. Nawet nie śpi w naszym wspólnym łóżku, cały czas spędza na swoim ulubionym fotelu. Dzieciom nie poświęca uwagi, nawet gdy proszą matkę, aby się z nimi bawiła. Zamiast tego wybiera swoje dramaty.
Nie ma żadnych przyjaciół ani dobrych znajomych, tylko internet. W naszym życiu osobistym też nie jest najlepiej, nie chcę żony.
Bardzo się poprawiła, kiedy urodziła dzieci. I nie byłoby to takie straszne, gdyby okazywała mi ciepłe uczucia. Niestety, nigdy nie słyszę od niej nic kochającego, tylko wyrzuty. Dlatego całkowicie przestałem odczuwać do niej pożądanie. Aby dostać się do łóżka z żoną, oglądam różne filmy. To nie działa inaczej.
Kiedy moja żona była na urlopie macierzyńskim, dałem jej maszynę dziewiarską. Myślałem, że będzie to dla niej ciekawsze, ale nikt z niej nie korzystał.
Zakupy spożywcze są dla mnie zwykle uciążliwe. Moja żona zwykle prosi mnie, żebym ją zabrał samochodem na targ, ponieważ sama nie chce tam chodzić. Niestety, nie mogę jej pomóc w noszeniu zakupów, ponieważ cierpi na problemy z kręgosłupem. Dodatkowo, preferuje kupowanie dużych opakowań, co jest dla mnie trudne, ponieważ mam surowy zakaz podnoszenia ciężarów, ze względu na problemy z plecami.
Mieszkamy w pobliżu lasu, gdzie można znaleźć wiele jagód i grzybów, a ja znam to miejsce bardzo dobrze. Niestety, moja żona nie jest zainteresowana wycieczkami tam, a nawet twierdzi, że jest to dla niej trudne.
Jestem bardzo cierpliwą osobą, ale moja cierpliwość zaczyna się wyczerpywać wobec zachowania mojej żony. Być może jest to również moja wina, że pozwoliłem jej na takie zachowanie. Chcę mieć normalną rodzinę, być aktywnym i rozwijać się.
Moja żona nie interesuje się wspólnymi aktywnościami, a ja oferuję jej różne propozycje. Niestety, zamiast tego, ona tylko mnie obraża.
Postanowiłem kupić jej bieżnię do ćwiczeń w domu, ale niestety nie doceniła mojego gestu. Zamiast tego, tylko tyje i tyje.
Zasugerowałem mojej żonie pracę w przedszkolu po drugiej stronie ulicy od naszego domu. Dzięki temu, mogłaby siedzieć podczas pracy i jej stan zdrowia mógłby się polepszyć.
Czuję się bardzo przemęczony. Odpowiadam za większość obowiązków w domu, chodzę do pracy i utrzymuję rodzinę, a także bawię się z dziećmi. Jedynie praca w warsztacie, gdzie naprawiam samochody, sprawia mi przyjemność.
Nie czuję szacunku ze strony teściowej. Dzwoni do córki i opowiada o mnie paskudne rzeczy. Odczuwam, że nie zasługuję na nic dobrego. Kiedyś zostałem przyłapany na trochę nietrzeźwym stanie przez mojego teścia. Ostatecznie wyznałem moje myśli o życiu i o nich. Niestety, od tamtego czasu rodzice mojej żony przestali nas odwiedzać.
Teściowa nie szanuje mnie i często mówi o mnie negatywnie do mojej żony. Czuję, że nie zasługuję na nic dobrego w ich oczach. Kiedyś teść przyłapał mnie na pijanym stanie. Odważyłem się wyrazić swoje zdanie na temat naszego życia i relacji, co skutkowało tym, że rodzice mojej żony przestali nas odwiedzać.
Zaproponowałem mojej żonie wizytę u psychologa, ale niestety nie uznaje ona żadnych autorytetów, z wyjątkiem swojego brata, który wspiera ją w każdej sytuacji, bez względu na to, co robi. Czuję, że ciężko pracuję zarówno w domu, jak i w pracy, ale otrzymuję jedynie wstręt i wyzwiska od mojej żony. Wszystko to sprawia, że czuję się jak okropny mąż, który traktuje swoją żonę z pogardą.