Mój przyjaciel ma 54 lata. Rozwiódł się z żoną dawno temu, ale nie spieszy się z ponownym ślubem, tłumacząc, że nie spotkał jeszcze tej jedynej.
Ostatnio odwiedził mnie i zaczęliśmy rozmawiać o życiu. Okazało się, że jego zdaniem nie ma godnych kobiet w wieku 45+. Przynajmniej dla niego. Według niego dla mężczyzny w jego wieku bardzo trudno jest znaleźć bratnią duszę.
Mój przyjaciel zarabia dobrze, mieszka we własnym dwupokojowym mieszkaniu prawie w centrum miasta i jeździ przyzwoitym samochodem. Zawsze wygląda zadbanie i uczęszcza na zajęcia sportowe. Ubiera się stylowo i gustownie.
Jeśli chodzi o życie domowe, radzi sobie dobrze: kilka razy w tygodniu jego dom sprząta specjalnie przeszkolona osoba, która zajmuje się również prasowaniem i praniem. On oczywiście płaci za pracę tej kobiety.
Jeśli chodzi o jedzenie, również nie ma problemów – mój przyjaciel potrafi doskonale gotować, a w razie potrzeby jada w kawiarniach i restauracjach.
Ma dzieci z pierwszego małżeństwa i pomaga im w każdy możliwy sposób.
Oczywiście spotyka się z kobietami i chodzi na randki, ale nie spotkał jeszcze godnej siebie pani. Mówi, że fizycznie przyciągają go młode kobiety, ale nie chce się angażować w związek, bo nie ma wspólnych zainteresowań. Chciałby ożenić się z panią w wieku około 45+, ale niestety nie spotkał jeszcze odpowiedniej osoby.
Mój przyjaciel powiedział mi, co dokładnie denerwuje go w takich kobietach.
Po pierwsze, często są niezadowolone ze swojego życia i obarczone różnymi codziennymi troskami. Przyjaciel powiedział, że prawie wszystkie kobiety, z którymi rozmawiał, ciągle narzekają, mają mnóstwo problemów i nie wiedzą, jak żyć dla własnej przyjemności, rozwiązując wieczne problemy swoich dzieci czy krewnych. Jeszcze gorzej jest, gdy są zmuszone do spłacania kredytów, które nie są ich własnością.
Po drugie, większość kobiet po 45 roku życia boryka się z problemem nadwagi i nie dba o siebie. Oczywiście nie mówimy tu o wszystkich, ale o większości kobiet, z którymi zapoznał się mój znajomy. On woli szczupłe kobiety, ale niestety nie spotyka ich często.
Kobiety rzadko uprawiają sport, dlatego trudno nazwać je fit. Dodatkowo, często brakuje im poczucia stylu i smaku w ubiorze.
Po trzecie, kobiety powyżej 45. roku życia mają wąskie spojrzenie na świat.
Pomimo że dzisiaj istnieje wiele opcji rozwoju osobistego i sposobów na poszerzanie horyzontów, wiele dojrzałych kobiet nie dąży do rozwoju i nie odkrywa nowych rzeczy.
Starsze panie interesują się jedynie pieniędzmi, plotkami, ubraniami, codziennością, serialami i talk-show. Nie czytają książek, nie interesują się odkryciami naukowymi, sztuką, nową wiedzą ani umiejętnościami.
Po czwarte, takie kobiety uchodzą za łatwe.
Znajomy powiedział, że prawie wszystkie kobiety, które zabierał do dobrej restauracji lub którym dawał prezenty, natychmiast zgadzały się spędzić resztę wieczoru w bardziej intymnym otoczeniu. Oczywiście, pochlebiało mu to, ale tracił ochotę na kontynuowanie relacji.
Bo ceni kobiety, które znają swoją wartość i nie odsłaniają wszystkich kart na pierwszej randce.
Mężczyzna z natury jest myśliwym, więc dla niego im trudniej zdobyć zdobycz, tym bardziej ona jest cenna.