Żona dowiedziała się o niewierności męża i podarowała mu niezapomniany prezent urodzinowy
Miałam przeczucie, że mój mąż mnie zdradza. Były różne sygnały. Czasami znajdowałam go, gdy pisał jakieś wiadomości, a gdy pytałam go o to, odpowiadał, że pisze do matki.
Spóźniał się po pracy. Jednak podczas rozmowy telefonicznej z jego kolegami powiedzieli, że od dłuższego czasu go nie było w biurze. Gdybym go zapytała bezpośrednio, co się stało, zażartowałby lub przerwał rozmowę.
Ostatnio wyszedł po chleb o dwunastej rano i wrócił dopiero o drugiej po południu. Od tego momentu nie miałam wątpliwości, że spotyka się z kimś innym. Jeśli tobie też się coś takiego przydarzy, możesz spokojnie wynająć detektywa. Na pewno uporają się z tym człowiekiem. Co więcej, poprą swoje działania dowodami. A podczas rozwodu będziesz miała przewagę.
Nic mu nie powiedziałam i czekałam do jego urodzin, które zbliżały się za kilka miesięcy. Zebrałam w sobie siłę i kontynuowałam udawanie. Wiem, że niektórzy ludzie nie rozumieją, dlaczego trzeba tak długo czekać, jeśli istnieje wiele dowodów na niewierność. Potrzebowałam czasu, aby znaleźć nowe miejsce do życia.
Zapytałam męża, jak zamierza obchodzić swoje urodziny. Odpowiedział, że planuje je świętować ze znajomymi z pracy, a w domu nie ma nic zaplanowanego.
Wtedy przypadkiem znalazłam butelkę szampana i kilka kieliszków w kredensie. To mnie uderzyło. Zrobiłam więc to, co zrobiłaby większość z nas.
Wyjechałam z mieszkania i poprosiłam przyjaciół o nocleg. Powiedziałam mężowi, że muszę wyjechać do pracy. Następnie zaprosiłam jego matkę i ojca. Nie zapomniałam również o mojej siostrze i przyjaciołach. Powiedziałam im, że przygotowuję dla niego niespodziankę. Poprosiłam ich, żeby przyszli do naszego domu z ogromnym tortem i świeczkami.
Umówiliśmy się, że spotkamy się przy wejściu o dziewiątej rano. Jeszcze raz przypomniałam wszystkim, żeby nie hałasowali. Otworzyłam drzwi do mieszkania moim kluczem.
Jego mama była bardzo szczęśliwa i oczekiwała reakcji syna. Dopiero gdy wszyscy weszli do środka, byliśmy niesamowicie zaskoczeni.
Najbardziej zaskoczony był mój mąż. On i jego kochanka leżeli w łóżku, a ich wyraz twarzy był trudny do opisania słowami. Jego matce wypadło ciasto z rąk, siostra i ojciec zaatakowali go, krzycząc i wyzywając.
Udawałam, że jestem bardzo zaskoczona. Jego przyjaciele nie byli zadowoleni z tego, co zrobił. Mężczyzna płakał i krzyczał, że żałuje tego, co zrobił, a jego kochanka ubierała się i próbowała ukryć.