Korzeń zniszczenia każdego związku leży w braku szacunku, a miłość jest przekazywana poprzez szacunek. Szacunek stanowi fundament, który jedna osoba może ofiarować partnerowi. Jednak, aby mężczyzna mógł szanować swoją kobietę, ona musi być dla niego “czymś” istotnym. W przeciwnym razie, wszelkie wysiłki pójdą na marne.
Sophia Loren, która była zamężna przez 41 lat, aż do śmierci swojego męża z naturalnych przyczyn, doskonale znała główny sekret udanego związku. Wszyscy im zazdrościli, ponieważ para wydawała się być idealna. Byli zazdrośni nawet o samych siebie, ponieważ miłość Lauren była prawdziwa i trwała przez większość jej życia!
Nawet dzisiaj, pomimo odejścia jej męża, nadal go kocha. A ona wygląda tak zachwycająco jak zawsze, pomimo swoich 88 lat. Wystarczy spojrzeć na nią, aby dostrzec, że nadal stosuje się do własnych rad.
Mężczyzna jako cel życia.
Od najmłodszych lat Sophia szczerze nie rozumiała, jak mężczyzna mógłby być celem życia kobiety. Nieświadomie zdawała sobie sprawę z prostej prawdy – im większa zależność od mężczyzny, tym mniej wartościowy jest związek.
Dzisiaj, jeśli posłuchać jakiegokolwiek wykształconego psychologa, wszyscy powiedzą to samo:
“Kobieta musi być niezależna od mężczyzny, aby nadal być dla niego interesująca w związku”.
Jeśli spojrzymy na większość związków, nie ma w nich już miłości. Ale ludzie wciąż pozostają razem. Kobieta nie może sobie pozwolić na odejście ze względu na swoją zależność. Nawet utrzymanie siebie finansowo jest dla niej trudne.
Na pierwszym miejscu powinno być “ja”, a dopiero potem mężczyzna. Nawet patrząc na współczesne kobiety, mężczyźni najbardziej przyciągają te, które są niezależne i samodzielne. To z nimi chcą spędzać czas.
“Algorytm relacji”.
Wbrew powszechnemu przekonaniu, Sophia Loren uważała, że związki są intuicyjne. Nie ma jasnych, wielkich prawd, które mówią: “Zrób to, a on będzie twój na zawsze”. Jednak jedną rzeczą, którą zawsze wiedziała, było to, że nie ma potrzeby dręczyć mężczyzny pytaniami ani dzwonić do niego co minutę. Nikt nie lubi nachalnych ludzi.
Jeśli działasz w związku, powinno to odbywać się na poziomie intuicji. Jeśli chcesz go zadowolić wykwintną kolacją, przygotuj ją; jeśli chcesz być intymna, podejdź i pocałuj go. Naturalność emocjonalnego impulsu zawsze jest bardziej doceniana niż udawanie.
Opieranie się mężczyźnie to niszczenie związku.
Mężczyźni są z natury “łowcami”. Tak zdecydowała ewolucja. Od tamtego czasu wciąż kierujemy się nieświadomymi, zwierzęcymi instynktami. Niektórzy są do nich mniej przywiązani, inni bardziej. Ale każdy z nich działa na te same napędy.
Dlatego kobiety nie powinny stawiać oporu swoim mężczyznom. W ten sposób systematycznie kładą kres związkowi, wbrew samej naturze. Nawet jeśli kobieta przejmuje inicjatywę w związku, po co o tym mówić? Niech mężczyzna wciąż uważa się za szefa.
Relacje muszą opierać się na wzajemnym szacunku i wsparciu. Warto zauważyć, kiedy ręce opadają mu z porażki i zmotywować go do podjęcia kolejnej próby. Tylko kobiety potrafią rozpalić w mężczyznach prawdziwe płomienie z małej, subtelnego iskierki!.