Mama może mieć kilkoro dzieci. Ale mama dla każdego dziecka zawsze jest tylko jedna i najważniejsza na świecie!

Dziś w przedszkolu, podczas gdy przebierałam swoją córeczkę, zauważyłam, że dziewczynka z jej grupy po prostu siedzi w szatni i płacze. Dziwne, bo pięciolatki już spokojnie żegnają się i zazwyczaj nie płaczą, gdy przychodzą do przedszkola.

“A ty dlaczego płaczesz?” – Pytam. Ona nie odpowiada, po prostu płacze.

Wychowawczyni mówi: “Pokazujemy charakter!”

W porządku, myślę sobie, charakter to charakter. Ale JA WIEM, JAK płaczą dzieci, gdy są kapryśne. Ta dziewczynka płakała inaczej.

Podchodzę i pytam – a ty dlaczego płaczesz?

A ona mi mówi tak cicho: “Ira poszła i zapomniała się ze mną pożegnać”…

Nie wiem, kim jest ta Ira. Na pewno nie jest matką. Ale dla “Iry” to było ważne, żeby się z nią pożegnać. Dla dziecka ogólnie ważne jest, żeby dla kogoś też było smutno się z nim rozstać na cały dzień.

Mówię temu dziewczynce: “A może ja będę troszkę Irą, i pożegnasz się ze mną?”

I dziewczynka się zgodziła. Wzięłam obie dziewczynki za ręce – swoją córkę i nie swoją – i poprowadziłam je do grupy, pocałowałam je obie na pożegnanie, przytuliłam. Obie pożegnały się ze mną i pobiegły do grupy razem. I długo machały mi obie przez okno…

Więc pomyślałam, że dla każdego dziecka ważne jest, żeby je kochano. Żeby nie tylko dla niego, ale też dla taty (lub jakiejkolwiek innej osoby, która je zaprowadziła do przedszkola) było trochę smutno się z nim rozstać na cały dzień.

Pamiętajcie o tym! Nie krzyczcie na dziecko, nie krzyczcie na niego rano, nie pośpiechujcie dziecka tylko dlatego, że macie pracę i inne sprawy. Nie zapomnijcie powiedzieć dziecku “Do widzenia”, pocałować je i pomachać mu przez okno. Mama może mieć kilkoro dzieci. Mama może mieć wiele różnych spraw. Ale mama dla każdego dziecka zawsze jest tylko jedna i najważniejsza na świecie. Pamiętajcie o odpowiedzialności.