U Tomasza z sąsiadką rozkwitł romans. Opuszczał swoją żonę i przeprowadził się do niej…

Małgorzata zawsze była efektowną i piękną kobietą. Wierzyła, że zasługuje na najlepsze i uważała siebie za udaną bizneswoman. Jej mąż był również dobry, ale wyszła za niego nie z miłości, lecz z wygody, i szybko zaczęła go drażnić.

Natomiast mężczyzna Katarzyny, nowej sąsiadki, bardzo jej się spodobał. Tomasz był odważny, wesoły i przystojny. Patrzyła na niego i wyobrażała sobie, jak razem odpoczywają w jakimś miejscu, a inne kobiety patrzą na nich z zazdrością. Małgorzata często odwiedzała ich i spędzała tam wiele czasu.

Z czasem zaczęła nawet często wzywać Tomasza do siebie, udając, że potrzebuje pomocy lub naprawy czegoś. Katarzyna udawała, że niczego nie zauważa i zawsze była przyjazna i otwarta. Po kilku miesiącach Małgorzata osiągnęła swój cel – uwiodła Tomasza.

Po prostu przyszedł do Katarzyny i powiedział, że odchodzi od niej. Małgorzata wyrzuciła swojego męża za drzwi. Para zaczęła żyć razem, ale to szczęście nie trwało długo. Wszystkie sąsiadki na nich szydziły. Katarzyna często wzywała Tomasza do siebie, a on z chęcią się zgadzał, ponieważ bardzo tęsknił za córką. Po pewnym czasie miał problemy w pracy i zostali zwolnieni. Brakowało pieniędzy. Mógł całe dni siedzieć przy komputerze i leżeć na kanapie.

Małgorzata była okropną gospodynią domową. Nawet nie umiała gotować normalnie. Tomasowi to się nie podobało, ponieważ Katarzyna zawsze częstowała go pysznymi i skomplikowanymi daniami, o czym często mówiła Małgorzacie. Jej biznes również zaczął się sypać, a ona zdawała sobie sprawę, że popełniła wielki błąd, ponieważ cała pasja i sympatia zniknęły. Tomasz nie okazywał jej żadnych uprzedzeń, komplementów ani żadnego szacunku.

Później po prostu zaczął chodzić do Katarzyny, a po miesiącu wrócił do domu i zabrał swoje rzeczy. Była żona go wybaczyła i przyjęła z powrotem. Małgorzata została sama. Nie udało jej się przywrócić swojego męża, ponieważ spotkał swoją szkolną miłość i już się pobrali.

Małgorzata postanowiła oderwać się od tego wszystkiego i na ostatnie pieniądze poleci do Turcji. A Katarzyna z Tomaszem postanowili przenieść się do domu jego babci, gdzie ich córka będzie miała lepsze warunki na świeżym powietrzu.

Oczywiście, Małgorzata wróciła, ale jej życie układało się zupełnie inaczej niż marzyła: straciła męża, jej biznes ledwie trzymał się na nogach, a obok nie było nikogo…