Kocham mężczyznę żonatego i nie zamierzam się poddawać. Trzeba być egoistką. A co jeśli to miłość mojego życia?
Nie wszystkie kobiety mogą cieszyć się długim i beztroskim małżeństwem. Na początku może wydawać się, że wszystko jest w porządku, mężczyzna ożenił się z ukochaną, bo sam wybrał sobie żonę, potem pojawiły się dzieci, które obie strony chciały, a żona jest piękna, ale nagle on wypowiada straszne słowa: “Przepraszam… zakochałem się w innej…”. Albo inni ludzie opowiedzą: “Twój mąż ma kogoś na boku!”.
W tym momencie ziemia usuwa się spod nóg i nie wiesz, jak żyć dalej. Poświęcasz swoje życie rodzinie, wychowujesz dzieci, pomagasz mężowi, a potem on cię opuszcza, kiedy masz już ponad 40 lat. Jak to wszystko dzieciom wyjaśnić, przyjaciołom. Czujesz niewyobrażalne upokorzenie i po prostu tracisz grunt pod nogami.
W tym momencie on opuszcza cię w świecie, który należał do was obojga, który budowaliście przez te wszystkie lata. Odchodzi nie tylko od ciebie, ale też od ciepłego domowego ogniska, dzieci i wnuków, wspólnych przyjaciół i wspomnień. Całkowicie zaczyna nowe życie od czystej karty, a tobie zostawia zrujnowane ruiny…
Czytając artykuły, typu “Kocham żonatego!” od razu myślę o swoim małżeństwie. Żyjemy szczęśliwie, mój mąż jest dobry, sukcesywny. Pewnie i w nim zakochiwały się młode, ładne dziewczyny, a może i on kogoś kochał. Dlaczego kobiety nigdy nie wierzą, że to może zdarzyć się właśnie im, myślą, że ich mąż na to nie jest zdolny. A potem świat odwraca się do nich plecami.
Czasem moje serce ogarnia strach, i myślę o tym, że może mój mąż naprawdę kocha kogoś innego i po prostu waha się między mną a nią. Serca nie da się rozkazać, od tego nikt nie jest ubezpieczony, ale to bardzo boli.
Często mówią: “Od dobrych żon nie odchodzą!” Odchodzą, oj odchodzą, zarówno do dobrych, jak i do złych.
Dlaczego mężczyźni tak postępują, nigdy się nie dowiemy, ale marzę o tym, że z moim mężem przeżyję całe życie. Z czasem dzieci opuszczą nas i zaczną budować własne rodziny, a my znów zostaniemy sami. W tym momencie idealnym towarzyszem będzie ten, kto przetrwał z tobą wszystkie nieprzyjemności i wspaniałe chwile, z którym masz wspólne wspomnienia i znasz go tak dobrze, jak siebie samego…