Nawet nie myślcie o przepraszaniu za te 9 rzeczy

Po prostu nie ma potrzeby…

Niektóre kobiety przyzwyczaiły się przepraszać zawsze i za wszystko. Nawet za coś, za co wcale nie powinny czuć się winne.

Oto 9 rzeczy, za które nie warto przepraszać nigdy i przed nikim:

  1. Za to, że wyrażasz swoje emocje Nigdy nie przepraszaj za to, że otwarcie wyrażasz swoje emocje, szczególnie jeśli jesteś zraniona lub smutna. Nie powinnaś za to przepraszać, ponieważ masz pełne prawo do swoich emocji, jak i do ich wyrażania. W naszych czasach konformizmu i niechęci do wyróżniania się z tłumu, potrzeba sporej odwagi, by otwarcie pokazać otoczeniu, co czujesz.

Kiedy bliska (lub całkiem obca) osoba mówi ci, że bierzesz jego słowa “zbyt do serca” i “zbyt gwałtownie reagujesz”, w większości przypadków świadczy to o jej niechęci do wysłuchania cię i zrozumienia, dlaczego czujesz to, co czujesz. I nawet jeśli ktoś, sprawiając ci ból, potem szczerze przeprasza, nie przepraszaj w odpowiedzi za swoją “zbyt gwałtowną reakcję”, nawet jeśli wydaje się, że jesteś do tego zobowiązana.

  1. Za to, że chcesz więcej Kiedy wiesz, na co naprawdę zasługujesz, nie powinnaś zadowalać się czymś mniej. I jeśli twój partner nie wkłada w związek choćby zbliżonej ilości czasu i wysiłku, co ty, masz pełne prawo pragnąć więcej i lepszego.

I jeśli uważasz, że jego słowa, czyny i ogólne zachowanie pozostawiają wiele do życzenia, możesz wskazać, co cię nie satysfakcjonuje. Nie jesteś zobowiązana dźwigać na swoich barkach jednostronnych relacji, zasługujesz na więcej. Powiedz to swojemu partnerowi.

  1. Za to, że dążysz do swoich marzeń Nie można osiągnąć swojego celu, nie poświęcając czegoś w zamian. I jeśli ktoś każe ci przepraszać za to, co poświęcasz dla sukcesu w karierze, nie rób tego. Nie uważaj, że robiąc tak, jak chcesz, zawiniłaś wobec innych ludzi, bo to wcale nie jest prawda!

Nie powinnaś czuć wstydu i skruchy za to, że ciężko pracowałaś, aby posuwać się do przodu na drodze do swojego marzenia. Nie powinnaś się tłumaczyć przed nikim, nawet przed partnerem — chociaż o tym można i należy rozmawiać. Obie strony relacji powinny mieć jasne wyobrażenie o ich perspektywie. Ale bez względu na to, gdzie ta rozmowa zaprowadzi, nikt nie ma prawa mówić, że powinnaś zrezygnować ze swojego marzenia, jeśli droga do niego zajmuje dużo czasu.

  1. Za to, co jesz lub jak żyjesz “Nie jedz tego mięsa, jest za tłuste”. “Pięć minut przyjemności – i tłuste fałdy na bokach na całe życie”. “Musisz usiąść na diecie i zacząć uprawiać sport, bo nigdy nie schudniesz”.

Czy zdarzyło ci się słuchać takich nieproszonych rad od twojej drugiej połówki, a nawet od zupełnie obcych ludzi? Jeśli tak, to wiesz, jak to nieprzyjemne. Dlaczego w ogóle wyobrażali sobie, że mają prawo zawstydzać cię za to, co jesz? Nie wstydz się! To twoje ciało i twój wybór – i ty za niego odpowiadasz!

Oczywiście, jeśli masz problemy ze zdrowiem i bliscy ludzie o ciebie się martwią, do ich rad można się przysłuchać. Ale jeśli ze zdrowiem wszystko w porządku, a twoja sylwetka cię więcej niż satysfakcjonuje, to nikogo, poza tobą, nie powinno obchodzić, co jesz i jak żyjesz!

  1. Za to, że nie masz ochoty na seks Nie masz dziś nastroju na intymność? Jesteś zbyt zmęczona, by nawet leżeć w objęciach z ukochanym? To całkowicie normalne! I nie ma potrzeby za to przepraszać. Jedyne, czego dzisiaj pragniesz, to wskoczyć w piżamę, włączyć ulubiony serial i jeść pizzę prosto z pudełka? Świetnie! Zrób to!

Nie jesteś zobowiązana co wieczór zakładać seksowną bieliznę i czekać na swojego towarzysza życia w łóżku. To, że jesteś z nim w związku, jeszcze nie oznacza, że twoje ciało teraz należy do niego, a tym bardziej – że ma prawo do intymności seksualnej z tobą w dowolnym momencie dnia i nocy, nawet jeśli tego nie chcesz. I nigdy nie czuj się zakłopotana, mówiąc “nie”.

  1. Za to, że nie lubisz kogoś z jego znajomych – i to nie bez powodu To całkowicie normalne, jeśli nie lubisz kogoś z przyjaciół lub znajomych twojego mężczyzny – szczególnie jeśli masz uzasadnione podejrzenia, że może on bezpośrednio lub pośrednio szkodzić waszym relacjom. Dlaczego miałabyś przepraszać za próbę ochrony waszego związku?

Jeśli nie lubisz kogoś z jego przyjaciół, bo wydaje ci się podejrzany, powiedz to partnerowi – ale w żadnym wypadku nie przepraszaj za swoje uczucia.

  1. Za to, że potrzebujesz własnej przestrzeni Jeśli od czasu do czasu pragniesz pobyć sam na sam ze sobą i prosisz o to partnera, to absolutnie normalne! Co więcej, to całkowicie zdrowa praktyka, która może rozładować napięcie w relacji. Nie powinnaś przepraszać za to, że tego potrzebujesz, aby odzyskać siły i energię.

Masz pełne prawo robić wszystko, by być jak najszczęśliwsza, nawet jeśli oznacza to spędzenie pewnego czasu oddzielnie od partnera. Musisz mieć czas, który możesz poświęcić tylko sobie, nawet będąc w związku.

  1. Za to, że wiesz, kiedy nadszedł czas odejścia Dobrze wiesz, gdzie przebiegają twoje granice. Masz jasne wyobrażenie o swojej przyszłości i zrozumiałaś, że nie obejmuje ona osoby, która teraz jest obok ciebie. I wiesz co? To normalne.

Nie powinnaś czuć się winna wobec tej osoby. Wiesz, co może cię uczynić szczęśliwą, a jeśli on nie tylko tego nie rozumie, ale nawet nie próbuje zrozumieć… Cóż, po prostu zostaw go za sobą. W tym, że chcesz dla siebie lepszego losu, nie ma nic złego.

  1. Za to, że jesteś zraniona i smutna Potrzebujesz trochę więcej czasu, aby zaleczyć rany po niedawnym konflikcie? Weź przerwę. Uporządkuj swoje uczucia. I… nie przepraszaj za to.

Tak, jesteś bardziej wrażliwą osobą, no i co z tego? Nie przepraszaj za to, że twoje serce jest delikatniejsze niż jego. Nikt na tym świecie, zwłaszcza ten, kto sprawił ci ból, nie ma prawa każe ci przepraszać za to, że jesteś zraniona i smutna. I jeśli po kłótni nie jesteś w najlepszym nastroju i potrzebujesz regeneracji, to normalne. Nie spiesz się i nie przepraszaj. Nie ma potrzeby.