U mnie zarabia się więcej niż u ciebie, więc szybko poszłam do kuchni!
Walki o równość praw zawsze były stałym elementem w tej rodzinie. Dla Wiktora model patriarchalny był oczywisty, a dla Lary przeciwnie, była zwolenniczką równouprawnienia. Dla niego żona była strażniczką ogniska domowego i tyle. Ale na pytanie, dlaczego więc żona zarabia, odpowiadał, że ten, kto zarabia mniej, ten sprząta dom.
Lary kompletnie nie podobało się to, co wymyślił Wiktor. Po prostu przejmowała na siebie wszystkie obowiązki domowe i tyle. Próbowała z nim targować się, przekonywać, błagać, nawet manipulacje, nic na niego nie działało. On po prostu siedział i nic nie robił, dopóki żona nie poddawała się i nie szła sprzątać.
A pracowali oni prawie identycznie, kończyli pracę o tej samej porze. Tylko zarobki Wiktora były trochę wyższe, o kilka tysięcy, ale wyższe. I przy każdej kłótni te kilka tysięcy stawało się jego głównym argumentem. Nie interesowało go nawet to, że żona jest zmęczona.
I gdy znów zobaczyła męża leżącego na kanapie, w jej oczach pojawiły się bardzo gorzkie łzy. Miała bardzo ciężki dzień, szef był na nią zły, a w domu taki oto obraz na kanapie. Dla Lary praca domowa stała się prawdziwym męką. Po prostu chciała leżeć i mieć podaną filiżankę herbaty.
Ale wtedy przerwał jej radosne fantazje mąż:
“Larysia, co mamy na kolację, jestem bardzo głodny, więc nie stój, biegnij do kuchni.”
Nie mogła tego znieść:
“Skoro jesteś taki mądry, to sam sobie przygotuj, a ty siedzisz i nic nie robisz! Nie jestem twoją służącą, żeby zawsze wszystko robić?! Po prostu chcę po ciężkim dniu pracy przyjść do domu, gdzie o mnie zadba się, żebym mogła chociaż przez kilka godzin odpocząć. ” Po tych słowach wyszła, ale mąż nie miał zamiaru się od niej odstępować, poszedł za nią oczywiście.
Wszedł w próg drzwi i rzekł:
“Czy mieliśmy z tobą umowę? Spójrz na nasze zarobki, nadal jest różnica w 2 tysiące. Oczywiście, nic nie chcę mówić, ale wszystkie obowiązki domowe, na kim? Oczywiście na tobie, moja droga. O czym ty mówisz, to przecież w waszych genach wszystko jest od samego początku, mężczyzna poluje, a kobieta opiekuje się domem.
Teraz nie opowiadaj mi tych bzdur, wsadź sobie swoje geny w najciemniejsze miejsce, zrozumiano?! Nie mam zamiaru cię tu dłużej obsługiwać, dosyć mnie wkurzasz! A te ogromne 2 tysiące też sobie wsadź, żebyś lepiej poczuła swoją wyższość.
Jeśli jesteś taka mądra, to zbieraj swoje manatki i spadaj! Skoro nie jesteś niewolnicą, to idź biegiem, skoro nie możesz wywiązać się z obowiązków domowych.
Musisz pilnować domu, to twój obowiązek, najważniejszy! Ale dlaczego w takim razie chcesz ode mnie pieniędzy! W końcu zebrała swoje rzeczy i wyszła z domu!
A pieniądze, karty i wszystkie potrzebne rzeczy zabrała ze sobą. Na razie nie potrzebowała nic więcej, ani tego patriarchalnego potwora, który nie szanuje swojej kobiety. Teraz w jej życiu nie będzie takiego ciężkiego obciążenia, więc może spokojnie żyć.