Co kobieta po czterdziestce może zaoferować mężczyźnie? Nic!

W moim otoczeniu jest wielu rozwiedzionych mężczyzn. Niektórzy ożenili się z kobietami po czterdziestce. Nie rozumiem jednak, dlaczego to zrobili. Co może zaoferować mężczyźnie kobieta w tym wieku?

Jeden z moich przyjaciół, niedługo po rozwodzie, związał się z kobietą w swoim wieku (miał wtedy 43 lata). Inny również znalazł starszą żonę, mimo że wcześniej w ogóle nie był żonaty. I wiecie co? Nie wyglądają na szczęśliwych! Dojrzałe pary, które są małżeństwami, nienawidzą się bardziej, niż się kochają. Żyją pod jednym dachem, ale bez miłości. Po co ta poświęcenie?

Dlaczego żenić się z taką kobietą? Dla zup i sprzątania? Rozczaruję was: kobiety po czterdziestce domagają się równego podziału obowiązków domowych. Nie będą wam gotować za “dziękuję” ani prać skarpet. Mężczyźnie łatwiej zapłacić za usługi sprzątaczki niż szukać sobie problemów.

Starszą panią trudno jest kontrolować. Jest wierna swoim przekonaniom, więc nie da się jej zmusić. Stawia na pierwszym miejscu swoje interesy, a nie wspólne. Nie będzie się poświęcać dla swojego mężczyzny. Ponadto kobiety w tym wieku nie dążą do małżeństwa za wszelką cenę. Już przeszły przez wszystkie trudności same, więc nie boją się samotności.

Małżeństwo dla takich pań to problem, a nie szansa na przetrwanie. Decydują się na to tylko wtedy, gdy widzą w tym korzyść dla siebie.

Ale jest jedna zaleta — czterdziestoletnie kobiety już nie robią scen i nie komplikują życia. W tym wieku stają się spokojniejsze i bardziej rozsądne. Ale nie wszystkie!

Ich szczerość czasami po prostu zabija. Mówią to, co myślą, więc często trzeba przepraszać. Im młodsza dziewczyna, tym łatwiej się z nią obchodzić. Dojrzała pani na pewno nie będzie łagodzić konfliktów ani szukać kompromisów, bo to nie w jej interesie.

Kobieta po czterdziestce będzie wydawać wszystkie pieniądze na siebie. Musi odwiedzić kosmetyczkę, lekarza, dentystę, fryzjera. Ma jogę, przyjaciółki, teatry. Ogólnie mówiąc, dla was tam prawie nie ma miejsca.

Jedynym powodem, dla którego warto decydować się na takie relacje, jest starość. W końcu nikt nie chce spędzać ostatnich dni w samotności. W zasadzie kobiety też starają się znaleźć towarzysza na koniec. Nawet jakiś mężczyzna w domu jest lepszy niż żaden.

Im starsza pani, tym bardziej potrzebuje silnego ramienia. Tylko wtedy można coś zbudować, ale kobieta nadal będzie żyła swoim życiem. Więc jaki sens ma się wprowadzać? I w ogóle, co ona może zaoferować mężczyźnie w takim wieku?