Moja mama bardzo nie lubi mojego męża. Zawsze mówi, że jeśli przychodzę do niej na święta, to mam nie zabierać ze sobą męża. Naszego synka zostawiam u niej na weekendy – przyprowadzam go i odbieram sama. Pewnego razu, gdy przyszłam po syna, w domu mamy było jakieś przyjęcie – świętowano urodziny jej przyjaciółki. Mama powiedziała, że nie mogła wychodzić z dzieckiem, więc zaprosiła ją do siebie. A następnego dnia… już się rozwodziłam z mężem
Z Michałem jesteśmy małżeństwem od sześciu lat. Mamy małego syna, Jarosława. Żyliśmy jak w bajce – wszystko było cudowne, piękne, romantyczne, dokładnie tak, jak sobie wymarzyłam. Ale taka sielanka trwała… Continue reading "Moja mama bardzo nie lubi mojego męża. Zawsze mówi, że jeśli przychodzę do niej na święta, to mam nie zabierać ze sobą męża. Naszego synka zostawiam u niej na weekendy – przyprowadzam go i odbieram sama. Pewnego razu, gdy przyszłam po syna, w domu mamy było jakieś przyjęcie – świętowano urodziny jej przyjaciółki. Mama powiedziała, że nie mogła wychodzić z dzieckiem, więc zaprosiła ją do siebie. A następnego dnia… już się rozwodziłam z mężem"