Mamo, powiedz mi, że lubisz ze mną rozmawiać…
Mamo, opowiadaj mi o uczuciach. Dorosnę i zrozumiem siebie lepiej.
Mamo, wesprzyj mnie, gdy mi trudno. Dorosnę i będę wspierać innych w trudnych chwilach.
Mamo, nie zabraniaj mi płakać, być zły, smucić się czy radować. Bądź sobą, wyrażaj swoje emocje, przyznawaj się do błędów. Dorosnę i będę wiedzieć, że ze mną wszystko w porządku.
Mamo, zauważaj, co się ze mną dzieje. Dorosnę i będę zdolny do emocjonalnej bliskości z innymi.
Mamo, pocieszaj mnie, gdy mi trudno, gdy popełniam błędy, czy doznaję porażek. Wesprzyj mnie zamiast krytykować. Dorosnę i będę umiał wspierać siebie i innych.
Mamo, pytaj mnie, co lubię, bierz pod uwagę moje potrzeby i zainteresowania. Dorosnę i będę umiał dbać o siebie i innych.
Mamo, pozwól mi odmawiać, nie zgadzać się… Szanuj moją, różniącą się od Twojej, perspektywę. Dorosnę i będę umiał mówić “nie” i szanować inne opinie.
Mamo, daj mi trochę wolności, przestań mnie ciągle kontrolować. Wtedy dorosnę odpowiedzialnie.
Mamo, nie śpiesz mnie dorosnąć, pozwól mi być dzieckiem. Pozwól mi być słabym, małym… Wtedy dorosnę jako życzliwa i współczująca osoba…
Mamo, kochaj mnie po prostu tak, jak jestem. Dorosnę i poczuję się ważny.
Mamo, bądź ze mną, póki jestem dzieckiem. Dorosnę i nie będę cierpieć z powodu samotności.
I jeszcze jedno. Częściej mnie przytulaj, proszę.
