Jakiś czas temu spotkałam swoją dawną koleżankę z klasy – Ewę. Jesteśmy już dorosłymi kobietami i przez ponad 20 lat nie miałyśmy ze sobą kontaktu. Ona wyglądała dużo młodziej ode mnie. Zaczęła opowiadać, że świetnie jej się wiedzie: ma bogatego męża, który prowadzi własny biznes, dwie piękne córki kończą studia, bardzo ją kochają i wspierają. A ja spuściłam głowę i zaczęłam opowiadać o swoim życiu: mój mąż Piotr od dawna nie pracuje, dzieci uczą się kiepsko, nie słuchają mnie wcale, a ja sama ciągnę cały dom, pracuję na kilka etatów i jest mi naprawdę ciężko
Ewa była w szoku i powiedziała mi wprost, żebym rzuciła takiego męża, a chłopaków – Kubę i Pawła – zostawiła u rodziców i wyjechała do pracy za granicę. Ja długo… Continue reading "Jakiś czas temu spotkałam swoją dawną koleżankę z klasy – Ewę. Jesteśmy już dorosłymi kobietami i przez ponad 20 lat nie miałyśmy ze sobą kontaktu. Ona wyglądała dużo młodziej ode mnie. Zaczęła opowiadać, że świetnie jej się wiedzie: ma bogatego męża, który prowadzi własny biznes, dwie piękne córki kończą studia, bardzo ją kochają i wspierają. A ja spuściłam głowę i zaczęłam opowiadać o swoim życiu: mój mąż Piotr od dawna nie pracuje, dzieci uczą się kiepsko, nie słuchają mnie wcale, a ja sama ciągnę cały dom, pracuję na kilka etatów i jest mi naprawdę ciężko"