Pewnego wieczoru, wracając do domu, Magda nie kłóciła się ze swoim mężem, jak robiła to ostatnio niemal codziennie. W ciszy spakowała swoje najpotrzebniejsze rzeczy i wyszła — do innego mężczyzny. Nie zrobiła tego bez powodu, a ludzie w miasteczku dobrze wiedzieli, dlaczego
Pewnego wieczoru, wracając z pracy, Magda nie zaczęła kolejnej sprzeczki. Spokojnie spakowała rzeczy i wyszła. A Tomek jeszcze długo słyszał od sąsiadów i znajomych: – Sam ją doprowadziłeś, to i… Continue reading "Pewnego wieczoru, wracając do domu, Magda nie kłóciła się ze swoim mężem, jak robiła to ostatnio niemal codziennie. W ciszy spakowała swoje najpotrzebniejsze rzeczy i wyszła — do innego mężczyzny. Nie zrobiła tego bez powodu, a ludzie w miasteczku dobrze wiedzieli, dlaczego"