Mój mąż, który już niedługo będzie obchodził swoje 60. urodziny, od piętnastu lat prowadzi drugie życie – z inną kobietą i ich wspólnym dzieckiem. Miał kilka stoisk na targu, handlował, a potem poznał jedną ze sprzedawczyń. Od tamtej pory nagle „zainteresował się” nocnym wędkowaniem, wyjazdami po towar na całe weekendy. Czy coś podejrzewałam? Absolutnie nie! A jednak wiedzieli o tym wszyscy krewni i znajomi, tylko milczeli, myśląc, że w końcu mój mąż oprzytomnieje i wróci do nas. Któregoś dnia poszedł do sąsiada i zostawił w domu telefon. Cały wieczór ktoś dzwonił. W końcu odebrałam. W słuchawce usłyszałam kobiecy głos: „Halo, kochany, czemu tak długo, już tak bardzo tęsknię!”. Do dziś śni mi się to zdanie
Nigdy nie myślałam, że w tym wieku coś tak bardzo może mnie zaskoczyć w małżeństwie. Niedawno odkryłam bolesną prawdę: mój mąż od 15 lat ma drugą rodzinę. To był dla… Continue reading "Mój mąż, który już niedługo będzie obchodził swoje 60. urodziny, od piętnastu lat prowadzi drugie życie – z inną kobietą i ich wspólnym dzieckiem. Miał kilka stoisk na targu, handlował, a potem poznał jedną ze sprzedawczyń. Od tamtej pory nagle „zainteresował się” nocnym wędkowaniem, wyjazdami po towar na całe weekendy. Czy coś podejrzewałam? Absolutnie nie! A jednak wiedzieli o tym wszyscy krewni i znajomi, tylko milczeli, myśląc, że w końcu mój mąż oprzytomnieje i wróci do nas. Któregoś dnia poszedł do sąsiada i zostawił w domu telefon. Cały wieczór ktoś dzwonił. W końcu odebrałam. W słuchawce usłyszałam kobiecy głos: „Halo, kochany, czemu tak długo, już tak bardzo tęsknię!”. Do dziś śni mi się to zdanie"