“Cierpisz więcej niż żyjes” – warto przeczytać, zanim będzie za późno. Artykuł o tym, dlaczego wokół jest tyle nieszczęśliwych ludzi
W moim życiu była sytuacja, kiedy przez dwa lata żyłam bez wody.
W mieszkaniu była woda, ale tylko w kuchni. W łazience ledwo kapała, niemożliwe było wzięcie prysznica. Prosiłam męża, by wezwał hydraulika, ale ten zawsze znajdował wymówki i mówił, że to wina starych rur. Tak się z tym pogodziłam.
Po kolejnej kłótni sama zadzwoniłam po hydraulika, aby ten potwierdził teorię, którą mąż opowiadał przez dwa lata. Ku mojemu zdziwieniu, po godzinie manipulacji z kranu popłynęła rdzawa woda. Okazało się, że w rurze zgromadziła się rdza, którą należało oczyścić.
Wyobrażacie sobie, co wtedy czułam? Dwa lata nosiłam garnki z wodą do łazienki, a wystarczyło zrobić jeden telefon.
Rozumiem, że sama jestem winna, bo co mi przeszkadzało wezwać hydraulika wcześniej.
I bardzo często obserwuję takie przykłady zaniedbania nie tylko u siebie, ale i w życiu innych ludzi.
Moi przyjaciele żyli około 10 lat w niewygodnym mieszkaniu. Było tak nieprzytulne, że nawet nie próbowali zacząć remontu. Pewnego dnia postanowili się przeprowadzić. Nagle i niespodziewanie dla wszystkich. Podczas przeprowadzki znaleźli całą masę rzeczy, różnych materiałów i pudełek z książkami. Było tam bardzo dużo różnego niepotrzebnego śmiecia – od przyborów do rękodzieła po babcię dywan.
Ich rzeczy zmieściły się w kilka torb, a cały bałagan poszedł na śmietnik.
Moja przyjaciółka płakała, kiedy mi to opowiadała, bo mogła żyć o wiele przytulniej i po prostu szczęśliwiej bez tego śmiecia.
Są też ludzie, którzy podobnie podchodzą do swojego zdrowia.
Coś ich boli w boku czy głowie, tak cierpią przez rok czy dwa. Kiedy wszystko staje się nieznośne, idą do lekarza, który przepisuje leki. Sytuacja się poprawia, ale oto lata cierpienia stracone.
“Jakość życia” jest kluczowym czynnikiem ludzkiego szczęścia. I nie chodzi o twoją sytuację materialną, ale o to, ile musisz znosić, z czym musisz się godzić.
Tak ludzie tolerują przez całe życie relacje, które przeszkadzają im być szczęśliwymi, ograniczają ich działania i ruchy. Możesz myśleć, że z sytuacji nie ma wyjścia, ale to nieprawda. Sami wybieramy swoje otoczenie. Wyjście zawsze jest.
Ludzie, apeluję do was, nie tolerujcie tego, co przynosi wam ból. Życie jest zbyt krótkie.
