Dziewczyna dowiedziała się o niewierności swojego narzeczonego i wyrwała mikrofon księdzu tuż przy ołtarzu

Kelly i Alex poznali się na imprezie u wspólnych znajomych. Między nimi zaiskrzyło. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia.

Spotykali się przez sześć lat. W ich związku panowała harmonia i sielanka. Alex nigdy nie miał dość wyznawania miłości Kelly. Dziewczyna była wniebowzięta. I tak, w siódmą rocznicę swojej znajomości, Alex oświadczył się Kelly. Oczywiście ona się zgodziła.

Para zaczęła przygotowywać się do ślubu. Przed tym wydarzeniem Kelly postanowiła zorganizować wieczór panieński, małą uroczystość z przyjaciółkami. Zgromadziła swoich bliskich w luksusowym hotelu. Jednak nagle, w trakcie uroczystości, otrzymała wiele wiadomości tekstowych (SMS-ów). Początkowo myślała, że pochodzą od Alexa.

Okazało się jednak, że te wiadomości pochodziły od nieznanej kobiety, która postanowiła ujawnić swoją tajną korespondencję z Alexem. Wiadomości były jednoznaczne i nieprzyzwoite. Serce Kelly zostało złamane, a cały jej świat runął.

Nie wiedziała, co robić, ale nie mogła wybaczyć mu zdrady. Było to dla niej ogromne upokorzenie i zniewaga. Kelly postanowiła więc zemścić się na nim.

W dniu ślubu założyła suknię ślubną i udała się do ołtarza, gdzie czekał na nią Alex. Bliscy krewni i przyjaciele pary zebrali się na uroczystości.

Jednak Kelly ostrzegła, że nie będzie ślubu, i zamiast składać przysięgę ślubną, na głos odczytała tajną korespondencję Alexa z tą nieznaną kobietą. Nie mogąc znieść takiego upokorzenia, pan młody po prostu uciekł. A Kelly zorganizowała święto wolności.