Jak nie pozwolić bezczelnym współpracownikom wejść sobie na głowę

Manipulacja psychologiczna to szczególny rodzaj wpływu na drugiego człowieka w celach czysto egoistycznych. Naiwni i ufni ludzie często nawet nie zauważają, że ktoś nimi steruje — zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Szczególnie łatwo manipulować tymi, którzy nie potrafią się bronić. Ale tak być nie musi! Dziś opowiemy Ci, jak rozpoznać typowe zachowania manipulacyjne ze strony współpracowników. A na końcu artykułu znajdziesz praktyczne porady, które pomogą Ci się przed nimi skutecznie chronić.

Uważaj na „leniwych spryciarzy”

Znasz ten typ osób — wiecznie zajęci, a nic nie robią. Piją kawę za kawą, „na chwilę” wychodzą z biura, a każdą realną pracę próbują zrzucić na innych. Jeśli jesteś sumienna i rzetelna, możesz być pewna, że ktoś taki prędzej czy później zwróci się do Ciebie z niewinną prośbą:
– Przykryj mnie, proszę, jakby co…

Zrobisz to raz, potem drugi… i nagle okazuje się, że to Twoja codzienność. Ty odpowiadasz przed przełożonym, a kolega znika z biura bez konsekwencji.

Nie bierz odpowiedzialności za wszystkich

Jeśli masz dobrą opinię w oczach szefa, to właśnie do Ciebie inni będą przychodzić z prośbami typu:
– Jesteś jego ulubienicą, to załatw tę sprawę z nim…

Ale pamiętaj — to manipulacja. To nie Ty masz chodzić do kierownika z każdą błahostką. Każdy pracownik ma swoje obowiązki i swoją odpowiedzialność. Twoje kompetencje kończą się tam, gdzie zaczynają się cudze wymówki i brak odwagi.

Ostrożnie z „znajomościami”

Pracujesz w dużej, renomowanej firmie? Świetnie. Ale z pewnością już zdarzyło Ci się usłyszeć od znajomego:

– Masz dojścia, może załatwisz mi robotę?

Takie prośby często podszyte są fałszywym komplementem. Ktoś Ci słodzi, by dostać się na rozmowę kwalifikacyjną. A potem — to Ty bierzesz na siebie odpowiedzialność. Bo jeśli Twój „polecony” okaże się niekompetentny, Twoja opinia może mocno ucierpieć.

Z drugiej strony, wiele firm, szczególnie z branży IT, oferuje premię za polecenie pracownika. Ale uwaga — tylko wtedy, gdy faktycznie przejdzie proces rekrutacyjny i dobrze się sprawdzi.

Jak nauczyć się odmawiać?

Największy problem wielu ludzi polega na tym, że nie potrafią grzecznie, ale stanowczo odmówić. Nie każdy rozumie, że jest wykorzystywany — a nawet jeśli, to boi się o tym powiedzieć.

Jeśli czujesz, że kolega traktuje Cię wyłącznie użytkowo, musisz działać. Czujesz dyskomfort, gdy ktoś prosi Cię o przysługę? Nie tłum emocji. Powiedz jasno:

– Nie mogę wziąć za Ciebie odpowiedzialności. To nie mój obowiązek.

Relacje oparte na wzajemności

Najlepiej, jeśli współpraca między kolegami w pracy oparta jest na wzajemnym szacunku i uczciwości. Jeśli masz z kimś dobry kontakt, warto wspierać się nawzajem. Ale nie kosztem swoich granic. W pracy też masz prawo powiedzieć „nie”.

Szacunek zaczyna się od granic

Umiejętność odmawiania przyda Ci się nie tylko w pracy, ale i w życiu prywatnym. Im szybciej nauczysz się jasno wyznaczać granice i rozpoznawać, gdzie kończy się życzliwość, a zaczyna manipulacja, tym szybciej inni zaczną traktować Cię poważnie.

A Ty? Miałeś kiedyś w pracy do czynienia z manipulacją? Jak sobie z tym poradziłeś? Podziel się swoją historią w komentarzach!