Czy mężczyzna potrzebuje związku z kobietą powyżej 45 roku życia? Uważam, że nie!
Ostatnio zastanawiałem się nad tym, że nie ma nic gorszego niż związek z kobietą 45+. Myślicie, że przesadzam? Wcale nie, pomyślcie sami:
Nie będzie wspólnych dzieci. Najczęściej kobiety w wieku powyżej 45 lat już mają potomstwo. A na narodziny nowego nie są gotowe. No i po co? Żeby potem być starszą, gdy dziecko osiągnie wiek nastoletni?
Nie chcą iść na ustępstwa. Kobiety w starszym wieku mają już ukształtowaną osobowość, prawdopodobnie nie wybaczą wam żadnych wpadek i nie będą się poddawać.
Prawdopodobnie ma złą osobowość. W przeciwnym razie dlaczego w takim wieku jest sama? Tutaj na pewno coś jest nie tak.
Wymagają finansowo. Nie potrzebują romantyzmu, chcą działania. Bądź gotowy na drogie prezenty i pomaganie jej dziecku.
W rzeczywistości minusów jest jeszcze więcej, podałem tylko te najważniejsze.
Moim zdaniem, jeśli masz możliwość, nie powinieneś zaczynać romansu z kobietą starszą. Im młodsza towarzyszka, tym bardziej intensywne relacje. W wieku 60+ można usiąść obok rówieśniczki i czytać książki, a przed tym po co się ograniczać?
Nigdy nie spotkałem panien w wieku 45+ o braku wymagań i zdrowej osobowości.
A wy zgadzacie się ze mną?
