Anna powiedziała mężowi, że zostawia go dla młodego kochanka. Był zdenerwowany i następnego dnia przyprowadził do domu psa. Anna natychmiast wszystko zrozumiała

Anna zakochała się w młodym artyście, który był znacznie młodszy od niej. Miała męża, mężczyznę dalekiego od sztuki. Był gruby, brzydki, łysy i bogaty. No, nie do końca bogaty, ale całkiem zamożny. Przez większość życia pracował jako stolarz, później otworzył warsztat, zatrudniając robotników… Ale to już nieważne. Całe życie pracował i zapewniał rodzinie.

Dzieci dorastały, a mąż i żona nadal żyli razem. Żona zainteresowała się malarstwem i poznała tego artystę. Anna miała już ponad pięćdziesiąt lat. Zakochała się po raz pierwszy w życiu i wydawało jej się, że znalazła bratnią duszę. Anna postanowiła się z mężem rozwieść, podzielić ich majątek i rozpocząć nowe życie.

Artysta nie miał wiele. Miał małą pracownię, w której tworzył kubistyczne obrazy, które nie sprzedawały się dobrze, i wiernego przyjaciela, starego spaniela o imieniu Jack. Spacerowali razem po bulwarach i alejkach starego parku, artysta, kobieta i Jack.

Artysta opowiadał jej, jak bardzo kocha swojego spaniela, i ile razy pies go uratował. Szczekaniem ostrzegał go przed wyciekiem gazu. Przeganiał złodziei, którzy próbowali włamać się do ich domu. I zawsze był tam, rozumiejąc każde słowo, jakby był człowiekiem. Jack był starym psem. A kobiecie bardzo podobało się to, jak artysta kochał swojego psa.

Anna postanowiła więc zmienić swoje życie. Powiedziała wszystko mężowi, mówiąc: “Opuszczam cię. Oczywiście zabieram swoją część majątku. Zamierzam zacząć nowe życie z moim chłopakiem i kupić ten dom, który już oglądałam. Ale już cię nie kocham. Choć dobrze zarabiasz, nie da się zmienić miłości!”

Mężczyzna był zdenerwowany i zaczął ją błagać. A te błagania sprawiły, że Anna poczuła się jeszcze młodsza i bardziej pożądana. Jej osobiste poczucie wartości wzrosło. Skoro ludzie tak się jej trzymają, musi być wartościowa. Naprawdę powinna jak najszybciej uciec od tego prymitywnego mężczyzny. Tam, gdzie jej serce wzywało.

Dzień później mąż Anny wrócił, ale nie sam. Przyszedł ze spanielem Jackiem.

Anna nawet sapnęła, myśląc, że mężczyzna zrobił coś artyście. Wytropił go i na tym się skończyło. I zabrał psa, żeby ukryć ślady…

Zanim zdążyła dokończyć myśl, mąż powiedział, że kupił psa za pięć tysięcy. Tak, wytropił artystę, który romantycznie przechadzał się wiosenną alejką. Zaczął z nim rozmawiać. I zaproponował, że sprzeda psa. Początkowo za tysiąc. Ale artysta powiedział, że to jego przyjaciel. Najwierniejszy i najlepszy. Wziął go jako szczeniaka. I tak wiele zainwestował!

Karmił go, wyprowadzał na spacery, leczył. Zobacz, jak dobrze odżywiony jest ten pies. I jak piękna jest jego obroża. Pies jest posłuszny i wierny. Więc tysiąc to za mało.

Artysta myślał, że mężczyzna zwariował. Długo się targował i udało mu się sprzedać przyjaciela za pięć tysięcy. Ponieważ naprawdę potrzebował pieniędzy. Za taką sumę można mieć wspaniałe wakacje nad morzem.

Anna słuchała tego wszystkiego i zbladła. Mężczyzna westchnął i poszedł zrobić psu posłanie i ugotować jedzenie. Jack leżał na dywanie, patrząc na kobietę, którą znał, swoimi brązowymi, smutnymi oczami. I wszystko stało się jasne. Stary pies został sprzedany za dobrą sumę.

Ale mogło się skończyć jeszcze gorzej. Zdrajca często sprzedaje i zdradza wszystkich. Anna płakała i została w domu. Kochała swojego męża. Po prostu nie mogła oprzeć się swoim uczuciom.

Jack mieszka teraz z nimi i żyje mu się bardzo dobrze. I jest szczęśliwy, kiedy wnuki przychodzą i bawią się z nim, głaszczą go i drapią za uchem… Jest do tego przyzwyczajony. I był w stanie przetrwać zdradę.

A pięć tysięcy to dużo pieniędzy. Ludzie zdradzają za mniej. A czasem za darmo. Szczególnie starzy i słabi są często zdradzani za darmo. W tej historii wszystko jest jasne. I jasne jest to, co mężczyzna wyjaśnił Annie. Ten człowiek nie był głupi. I kochał swoją żonę. Szczerze kochał swoją żonę. A to, jak wiesz, jest raczej rzadką cechą.