Godna odpowiedź studentki w transporcie dla bezczelnej kobiety
Mój samochód jest w serwisie, więc dzisiaj do pracy musiałem dostać się komunikacją miejską. W trakcie podróży zobaczyłem coś interesującego.
Blisko mnie siedziała młoda dziewczyna, która wyraźnie była bardzo zmęczona. Właśnie zaczęła zasypiać na siedzeniu. W pewnym momencie do wagonu weszła kobieta z dzieckiem, chłopcem.
Ta pani, zamiast poszukać innego miejsca, zaczęła wpatrywać się w dziewczynkę. Następnie zwróciła się do niej z prośbą o to, żeby ustąpiła miejsca swojemu synowi. Jednocześnie wyraziła swoje oburzenie.
Dziewczyna, wybudzona ze snu i widząc sytuację, odpowiedziała spokojnie:
– Czy jedziecie do pracy?
– Właściwie to nie pracuję. Mój mąż jest bogaty.
– A może studiujesz?
– Wszystko w porządku, dziewczyno? Skończyłam już studia!
– Ile godzin śpisz w nocy?
– Cóż, około 8-9 godzin, dlaczego pytasz?
– A ja uczę się na uniwersytecie, potem pracuję, śpię tylko 3 godziny dziennie. Dajcie mi spokój i stańcie cicho!
