Maria martwiła się, ponieważ pokłóciła się ze swoją przyjaciółką i chciała ją przeprosić, dopóki nie dowiedziała się, że jej przyjaciółka zaczęła o niej mówić

Po kłótni martwimy się, a dobrzy ludzie obwiniają się, podobnie jak pewna kobieta, która pokłóciła się ze swoją przyjaciółką. Kłótnia nie warta była takiej uwagi; rozmawiały o przepisie na ciasto. Okazało się jednak, że to było nieporozumienie. Przyjaciółka poczuła się urażona i wpadła w złość.

Kobieta, o imieniu Maria, chciała od razu do niej zadzwonić, ale rozproszyły ją pilne sprawy – jej syn był chory. Następnego dnia również nie przyszła do pracy z tego samego powodu; nie mogła spotkać się z przyjaciółką, której obie pracowały w tej samej firmie. Jednak Martwiała się bardzo kłótnią i obwiniała siebie.

Dwa dni później Maria weszła do Internetu, aby napisać delikatny list z przeprosinami do swojej przyjaciółki i prawie spadła z krzesła. Jej przyjaciółka napisała na swojej stronie takie rzeczy o Marii, że mogłaby zostać pozwana za zniesławienie.

Opublikowała również oszpecone zdjęcia Marii z obraźliwymi podpisami. Ponadto Maria otrzymała telefon od innej koleżanki, która powiedziała, że jej przyjaciółka opowiada wszystkim o Marii i jej zachowaniu w najciemniejszych barwach. Zapewniła ją, że Maria nie jest na zwolnieniu lekarskim z powodu dziecka, ale po prostu się wymigiwa. Nazwała Marię złodziejką i donosicielką.

Tak więc w ciągu dwóch dni ta pani ukazała siebie w tak negatywnym świetle, że nie było już mowy o żadnym pojednaniu. To zaledwie mała sprzeczka o ciasto: które jest lepsze – drożdżowe czy francuskie? To wszystko.

Człowiek ukazuje się w konflikcie. W trakcie kłótni człowiek w pełni ujawnia swoją naturę: kim naprawdę jest i do czego jest zdolny. Gdy wszystko jest spokojne i ciche, możemy w ogóle nie znać tej osoby. Może być całkiem miła i uprzejma. Jednak lekka chłodna atmosfera i niewielka kłótnia mogą ją całkowicie odsłonić.

Nie śpiesz się z obwinianiem siebie i biegnij przeprosić osobę, która nagle się zirytowała i zrobiła skandal z niczego.

Normalna osoba po prostu musi się uspokoić. Ale nie zaszkodzi, jeśli przeprosisz. Zła osoba ujawni się w taki sposób, że będziesz zszokowany. I będziesz wdzięczny za to, że doszło do kłótni, bo to właśnie dzięki niej uświadomiłeś sobie, z kim masz do czynienia…

Nadal możesz zawrzeć pokój. Sporządzenie złego pokoju jest lepsze niż dobra kłótnia. Tylko teraz nie ma mowy o żadnej przyjaźni. Bądź ostrożny w jej towarzystwie, nie dziel się z nią zbyt wiele, nie ufaj jej zbytnio, zachowuj uprzejmość. To wystarczy w zupełności.